Czy zajmowanie przeszłością ma jakikolwiek sens ?

Powiem tak – wszystko zależy od tego, co chcesz osiągnąć. Jeśli chcesz zajmować się przeszłością dla samego zajmowania się nią, lub tylko po to by wpędzać się do “króliczej nory”.
W tym sensie odpowiem, że nie. To absolutnie jest pozbawione sensu !

Czy zajmować się przeszłością ?

I tak i nie

Nie potrafię powiedzieć jednoznacznie.

Bo przecież to, że teraz piszę ten artykuł, za godzinę będzie już przeszłością. Ale dla Ciebie, kiedy to czytasz jest to teraźniejszość. Wiem, dość przewrotne, ale prawdziwe. Bo biorąc pod uwagę, że czas jest abstrakcją, przeszłość istnieje jedynie w umyśle.

Wiem,  “oświeceni” nawołują

Nie zajmuj się przeszłością, jej już nie ma, to nie ma sensu ! Co się stało, tego nie zmienisz !

Owszem, nie zmienisz, ale możesz postarać się, aby rzeczy i wydarzenia, które zabierają komfort życia, już się nie powtarzały.

Przecież, to jakie decyzje podjęłaś, lub podjąłeś w przeszłości stanowi o tym, w jakim punkcie jesteś teraz oraz co się wydarzy jutro, lub za rok.

Gdyby nie to, że w przeszłości ukończyłeś taką, czy inną szkołę, odnalazłeś lub odnalazłaś w sobie pasję, Twoje życie obecnie wyglądałoby zupełnie inaczej.

Gdyby nie to, że kiedyś podjąłeś decyzję o wyborze osoby, z którą chcesz dzielić życie, być może dziś byłoby inaczej.

Przeszłość daje mądrość życiową, doświadczenie… Dzięki niej masz dom, pieniądze lub ich brak i tym podobne rzeczy i ci, którzy tak krzyczą, by nie zajmować się przeszłością, wszystko czym dysponują zawdzięczają przecież właśnie jej !

Dlatego jeżeli masz na myśli rozpamiętywanie traum, negatywnych sytuacji, rozkminianie co by było gdyby, to nie, nie zajmuj się tym.

Jednak, jeśli zależy Ci, aby coś nie stawało się Twoim udziałem. Pomyśl jak to zmienić. Masz przecież swojego najlepszego przyjaciela, swój umysł.

Usuń ze swojego umysłu nieświadomego, czy jak kto woli podświadomego przekonania, myślokształty, które powodują, że jak jojo pojawiają się przy Tobie ci sami ludzie, te same wydarzenia …

Opowiem Ci historię, która może być najlepszym przykładem tego,  jak nieuświadomione wydarzenia z przeszłości potrafią rujnować życie.

Pewnego dnia napisał do mnie pewien człowiek. Opowiedział co się dzieje i on nie wie dlaczego tak się dzieje.

Otóż ten Pan miał bardzo dochodowy zawód, zarabiał dobrze i teoretycznie mógłby żyć w komforcie.

Jednak, gdy miał jakikolwiek przypływ większej gotówki, to albo babci trzeba było bardzo pilnie pomóc, albo auto się zepsuło, pralka, czy cokolwiek innego. Jednym słowem Pan tak szybko, jak wszedł w posiadanie gotówki, tak jeszcze szybciej znikała.

Rozmawialiśmy o poprosiłam go, aby opowiedział o swoim dzieciństwie, o relacjach z rodzicami i tym podobne rzeczy. 

Okazało się, że dzieciństwo miał bardzo fajne, mama bardzo o niego dbała, prowadziła dom, a w szczególności dbała o czystość. Pewnego dnia, siedział w kuchni i bawił się pieniędzmi, które mama zostawiła na stole.

Usłyszał od mamy jedno zdanie, które działało jak zaklęcie przez całe jego dorosłe życie.

Nie dotykaj pieniędzy, bo pieniądze są brudne ! Umyj teraz ręce !

Ponieważ umysł dziecka do pewnego wieku jest w stanie teta, czyli wszystkie informacje zapisują się w umyśle nieświadomym. U Pana trwale zapisała się informacja, że pieniądze są brudne i ma ich nie dotykać.

Te i inne zapisy warto zmienić, a do tego jest potrzebne sięgnięcie w przeszłość. Bo nakładanie coraz to nowej warstwy lukru z pewnością nie spowoduje zmian i prędzej, czy później z jakiegoś kąta wyjdzie krokodyl. Bo to nieświadomy umysł kieruje życiem w około 97 %, świadomość to tylko 3 %.

Zajmowanie się sobą, to bardzo przyjemne zajęcie, chociaż na początku może się wydać trudne, jednak warto się tego nauczyć, bo to jest warte każdej chwili i co najważniejsze działa skutecznie.

Nie ma drogi na skróty. Wielu ludzi wiąż wierzy, że ktoś za nich wykona pracę. Ktoś ich uzdrowi, zdejmie klątwę, urok, wykona jakiś czar, lub sztuczkę i sprawa załatwiona. No, niestety tak nie jest.

Dlaczego tak popularni są wszelkiej maści jasnowidze, ciemnowidze, uzdrowiciele, majowie itp. Bo ludzie szukają pomocy, najlepiej natychmiast.

Jasnowidze, uzdrowiciele …  nie mają ani większych zdolności, ani sprawczości od reszty ludzi.

Swoją skuteczność zawdzięczają jedynie temu, że ludzie im wierzą. Tak, ludzie sami się uzdrawiają lub sprawiają, ze coś się sprawdza – tym czymś jest wiara i głębokie przekonanie !

Gdyby to było takie proste, większość ludzi byłaby teraz szczęśliwa i bogata.

Zauważ, że wszelkie religie i idee oparte są na przeszłości, lub obietnicach wspaniałej (najczęściej przyszłości) . Kłopot jedynie polega na tym, że żadna z religii i idei nie promuje życia w teraźniejszości, tak jakby życie człowieka na Ziemi nie miało znaczenia.

Obecnie funkcjonuje nowa religia tzw. New Age, innymi słowy, aby było jaśniej – przebudzenie, wszyscy jesteśmy miłością, wszyscy jesteśmy połączeni , blebleble … I wszyscy pracują nad tym, aby inni też się przebudzili i ….

Jednak niestety !

• Nie każdy, kto ma postać ludzką jest człowiekiem
• Miłość, to energia życiowa i nie wolno jej wysyłać gdzie popadnie, niestety nie wszyscy są miłością
• Nie jesteśmy “wszyscy” połączeni ze wszystkim. Każdy jest połączony jedynie z tym obszarem we Wszechświecie, z którym rezonuje.

a Ty jak myślisz ?